niedziela, 4 marca 2012

Raport z Friday Night SmackDown - 02.03.2012



Raport z Friday Night SmackDown - 02.03.2012

 Aby przeczytać cały raport naciśnij "czytaj więcej" lub naciśnij !!Klik!! aby otworzyć archiwum.

Chciałbyś oglądnąć SmackDown ?? Kliknij na obrazek ^^   


  • 2 marca mogliśmy obejrzeć kolejne Friday Night SmackDown, które odbyło się w Seattle, Washington. Jeszcze przed startem show dowiedzieliśmy się, że na tym SmackDown powróci Randy Orton i zmierzy się w Main Evencie gali z mistrzem wagi ciężkiej, Danielem Bryanem.



  • SmackDown rozpoczął Sheamus, który porównał to, jak się czuł zdobywając pierwszy raz WWE Championship, gdy myślał, że już wszystko ma i jest najważniejszy, do obecnego zachowania Daniela Bryana, dlatego mistrz wagi ciężkiej potrzebuje kogoś, kto go przywoła do porządku, i w związku z tym Great White nie może się doczekać Wrestlemanii, by skopać tyłek Bryanowi i zostać mistrzem wagi ciężkiej. Jego wypowiedź przerwał duet Vickie Guerrero i Dolph Ziggler. Vickie chwaliła się, że ona jako jedyna była Generalnym Manedżerem RAW i SmackDown, odnosząc się do obecnej rywalizacji Longa i Laurinaitisa. A propo Longa - Teddy pojawił się i zarządził pierwszą walkę SmackDown - Dolph Ziggler vs Sheamus. Walka była dobra, jeśli nie bardzo dobra. Były sytuacje związane z pomocą Vickie, która połozyła mogę Zigglera przy jednym z pinów, pojawił się Swagger, ale został błyskawicznie odesłany Brogue Kickiem przez Sheamusa, który wygrywa to stojące na dobrym poziomie starcie przez swój nowy finisher, który chyba jeszcze nie ma nazwy.



  • Następnie w biurze Theodora Longa nastapiła kolejna sprzeczka Generalnych Menadżerów. Laurinaitis zażądał od GM SmackDown przeprosin za zaatakowanie go na RAW. Teddy odmówił i ogłosił, że na poniedziałkowym RAW David Otunga zmierzy się z Great Khalim. Zaś tego wieczora na SD mieli się zmierzyć ze sobą Big Show i Mark Henry.



  • Po tym nastąpiła walka Heatha Slatera i Santino Marelli. Zwycięża oczywiście Santino.



  • Następnie widzieliśmy walkę Div, w której Eve Torres pokonała Natalyę. Wyczuwam face turn Natalyi - choć może wyczuwam nie jest w tym przypadku dobrym określeniem :)



  • Kolejnym punktem SD był speech Codiego Rhodesa. Cody powiedział, że przez niego Big Show stracił szansę walki o pas WWE na Wrestlemanii, i największy atleta świata powinien być mu za to wdzięczny, ponieważ w ten sposób uchronił go przed kolejną kompromitacją na największej gali roku. Wtedy pojawił się Big Show, a Rhodes postanowił się wynieść. Teddy Long zdążył jednak jeszcze ogłosić, że na WM Cody będzie bronił pasa interkontynentalnego w starciu z Big Showem. Po tym pojawił się Mark Henry, aby walczyć z Showem. Walka świetna być nie mogła, było jednak trochę akcji poza ringiem, a także odkopanie przez Big Showa po World Strongest Slamie. Największy atleta świata zwycięża po WMD.



  • Następnie nastąpiła walka Drew McIntyre'a z Justinem Gabrielem. Przed starciem Teddy Long poinformował Szkota, że jeśli przegra, to zostanie zwolniony. I przegrał, po 450 Splashu. Po walce Teddy Long ogłosił jego zwolnienie. Jednak można być pewnym, że niedługo Drew wróci w nowym gimmicku.



  • I tak oto dotarliśmy do Main Eventu Smackdown, czyli starcia powracającego do walki Randy'ego Ortona oraz Daniela Bryana. Walka była nienajgorsza, jednak nic specjalnego się nie działo, do momentu aż na rampie nie buchnęły płomienie. Pojawił się Kane, a Orton ruszył na niego, przegrywając w ten sposób przez wyliczenie. Panowie stoczyli mały Brawl poza ringiem, a potem postanowili przenieść się do ringu, gdzie Kane wykonał Ortonowi Chokeslam. Zamaskowany potwór pożegnał się z Ortonem słowami: "Witam z powrotem Randy". Czy to zwiastuje ich walkę na Wrestlemanii? Być może dowiemy się za tydzień.





SmackDown nienajgorsze, jednak tygodniówka zdecydowanie odstaje od RAW, co widać po długości raportu. Relację przygotował MvC.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz