wtorek, 14 lutego 2012

Raport z Monday Night RAW Supershow - 13.02.2012



Raport z Monday Night RAW Supershow - 13.02.2012

 Aby przeczytać cały raport naciśnij "czytaj więcej" lub naciśnij !!klik!! aby otworzyć archiwum.


Chciałbyś oglądnąć Raw ?? Kliknij na obrazek ^^   


  • 13 lutego w San Diego odbyło się kolejne Monday Night RAW Supershow. Jeszcze przed rozpoczęciem widowiska widzieliśmy promo Kane'a, w którym powiedział, że dziś Cena w końcu stanie po stronie nienawiści oraz ktoś urządzi sobie dzisiaj przejażdżkę ambulansem.



  • RAW otworzyła pierwsza w historii debata uczestników Elimination Chamber Matchu. Jednak już na początku owej debaty wparował John Laurinaitis, który podziękował zarządowi WWE za utrzymanie go na stanowisku GM RAW, po czym sobie poszedł. Cała szóstka uczestnicząca w debacie wypowiadała się dlaczego akurat on ma wygrać w Elimination Chamber Matchu. Punk mówił, że jest najlepszym wrestlerem na świecie, Miz chwalił się swoim osiągnięciem na zeszłorocznej Wrestlemanii, Kofi Kingston mówił, że w komorze eliminacji wszystko może się zdarzyć, a Chris Jericho podsumował towarzystwo mówiąc, że nikt nie ma takich osiągnięć w Elimination Chamber niż on i cała piątka współuczestników niedzielnego starcia nie osiągnęła wspólnie co on sam, boczyni go najlepszym na świecie w tym co robi. Po zakończeniu debaty Jerry Lawler ogłosił, że pierwszą walką wieczoru będzie starcie Chrisa i Jericho i Kofiego Kingstona, a w dalszej części show zobaczymy starcia CM Punka i Miza oraz R-Trutha i Dolpha Zigglera.



  • Jeszcze przed walką Kofi Kingston wykonał na Y2J Trouble in Paradise. Samą walkę wygrywa Jericho po Codebreakerze, ale jednak to Kofi przeważał w tym starciu, czego za bardzo nie rozumiem. /li>



  • Następnie widzieliśmy kilka scenek na Backstage'u. Dowiedzieliśmy się, że na zapleczu jest Zack Ryder, który czeka na Eve, żeby wyznać jej miłość oraz widzieliśmy przywitanie się Triple H i Shawna Michaelsa



  • Nadeszła pora na druga walkę tego wieczoru. Najpierw przy stoliku komentatorskim pojawił się Mistrz wagi ciężkiej Daniel Bryan. Później do ringu weszli Big Show i Randy Orton. Po średniej walce Daniel Bryan zaatakował obydwu zawodników swoim pasem mistrzowskim, powodując dyskwalifikację.



  • Kolejnym punktem show był powrót "HBK" Shawna Michaelsa. Powiedział on, że przybył na RAW po to, aby przekonać HHH do walki z Undertakerem na WM. Zaprosił on więc Triple H do ringu. Hunter potwierdził, że nie chce walczyć z Undertakerem na WM, bo pamięta co się działo przed rokiem po walce. HBK nazwał przyjaciela tchórzem i nakazał mu przyjąć propozycję Undertakera. HHH odparł, że Shawn nie wie co się teraz dzieje Powiedział, że już nie jest tym samym człowiekiem, jakiego HBK go znał, teraz jest najważniejszą osobą w WWE i on odpowiada za wszystko co się wydarzy i nie chce pogrzebać Undertakera, ponieważ byłoby to złe dla biznesu. Wygarnął też Michaelsowi, że chce aby ktoś w końcu pokonał Undertakera, bo on sam nie był w stanie tego zrobić. HBK nie wytrzymał i opuścił arenę, a następnie na Titantronie otrzymaliśmy kolejną wiadomość od Undertakera, w której mówi on, że dostanie czego chce. Widzimy też motyw ze ścinaniem włosów - czyżby zapowiedź gimmicku BadAss? Szykują się ciekawe tygodnie :)





  • Po tych wydarzeniach otrzymaliśmy walkę Dolpha Zigglera i R-Trutha. W samej walce więcej było wygłupów Zigglera niż czystej akcji. Starcie wygrał R-Truth wykonując Roll-Up na robiącym brzuszki Dolphie.



  • Następnie obejrzeliśmy starcie Div. Tamina Snuka pokonała Nikki Bellę przez Superfly Splash. Dowiedzieliśmy się także że Tamina zawalczy w niedzielę z Beth Phoenix o pas Div.



  • Później na Backstage'u podczas wywiadu przeprowadzanego z Johnem Ceną dało się usłyszeć krzyki. Cena poleciał za tymi krzykami i dotarł do ambulansu, gdzie Kane wrzucił Eve, ale Jasio uratował Eve, która mu się odwdzięczyła przez bardzo namiętny pocałunek. Na szczęście, albo niestety, widział to Zack Ryder. Wkurzony odszedł, a Eve później wyznała mu, że go nie kocha i chce żeby zostali przyjaciółmi.



  • Nadszedł czas na walkę WWE Championa - CM Punka oraz The Miza. Po za krótkiej, bo trwającej 5 minut walce, wygrywa CM Punk przez Anaconda Vise.



  • Main Eventem RAW była gadka Ceny o tym, jak to wszyscy chcą żęby stanął po stronie nienawiści i przejdzie na złą stronę. Zapewnił jednak, że do tego nie dojdzie. Pojawił się jednak Zack Ryder, który spoliczkował Cenę za to co mu zrobił i za to co zrobił z Eve. Cena prawie zaatakował Rydera, ten jednak zdążył się odsunąć, a następnie opuścił ring i wrócił na swój wózek. Następnie na Titantronie pojawił się Kane, który ogłosił, że spełnił swoją misję, ponieważ Cena właśnie stanął po stronie nienawiści. Następnie Kane urządził Ryderowi przejażdżkę po Stage'u, zakończoną twardym lądowaniem. Zlecieli się do Zacka Cena i Eve, i tak zakońćzyliśmy RAW.






RAW w moim odczuciu dobre, byłoby bardzo dobre, gdyby bardziej postarano sie przy walkach. Dziękuję za uwagę. Relację przygotował i opracował MvC.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz